RECENZJE

"Planetary" tom 1: "Dookoła świata i inne opowiadania" cz.1

Planetary to organizacja tak tajemnicza, że jej historii nie znają nawet jej członkowie. Zajmuje się wykrywaniem i badaniem niezwykłych zjawisk na całej planecie. Powołał ją do życia niejaki Czwarty, grupa terenowa składa się z trzech osób, a po całym świecie rozsiana jest siatka biur, w których gromadzone są informacje na różne niezwykłe tematy. Jak łatwo się domyśleć w komiksie śledzimy losy członków grupy terenowej (Jakity Wagner, Elijaha Snowa i Drummera). O ile można ich nazwać grupą, bo sprawiają raczej wrażenie trójki indywidualistów, dla których współpraca jest przykrym obowiązkiem. Każdy z nich ma jakieś nadnaturalne umiejętności, o których istnieniu dowiadujemy się dopiero wtedy, gdy są do czegoś potrzebne.

Zaczyna się rewelacyjnie. W pierwszym zeszycie Wagner i Snow trafiają do tajnej siedziby nieznanej organizacji sprzed pół wieku. Scenarzysta roztacza przed czytelnikami niemal poetycką wizję nadzwyczajnej maszyny o niezwykłych możliwościach, która ma naprawić świat. Jednak nie rozwija dalej tego niebanalnego zagadnienia, tylko wysyła Planetary na bezludną wyspę pełną rozkładających się zwłok wielkich potworów. Ten zahaczający o Godzillę wątek nie robi już tak dużego wrażenia, podobnie jak ostatnia historia zawarta w albumie opowiadająca o duchu zamordowanego policjanta.

Każdy odcinek jest z zupełnie innej bajki, chociaż wszystkie opowiadają o czymś niezwykłym. Jedyne, co łączy poszczególne historie, to obecność Planetary. Nie jest to jednak spoiwo wystarczająco mocne. Po lekturze pozostaje wrażenie chaosu. Trzy zupełnie oderwane od siebie wątki, trzy zupełnie oderwane od siebie miejsca. To ślizganie się po tematach trochę drażni. Grupa podejmuje jakiś zadanie i po 24 stronach zupełnie o nim zapomina, by zająć się następnym. Być może Ellis ma setki pomysłów, które chce jak najszybciej przekazać czytelnikom i dlatego skacze z kwiatka na kwiatek. Ale takie podejście nie zdaje tu egzaminu. Poszczególne wątki eksplorowane są zbyt płytko, ponadto nie wyłania się żaden jednoznaczny kierunek, w jakim podąża seria.

Bohaterom brakuje charakterów, które mogłyby zaintrygować czytelnika. Sprawiają wrażenie zimnych i obojętnych, nie angażują się emocjonalnie w zadania, które podejmują. Trzymają czytelnika na dystans, taki sam dystans zachowując między sobą. W dodatku dialogi bywają drętwe, a cięte riposty bywały bardziej błyskotliwe nawet w "Ultimate X-Men" Marka Millara.

Rysunki stoją na dobrym poziomie, choć dziwi różnorodność stylistyk, jaką stosuje Cassaday. W jednym miejscu miękka kreska z dużą ilością szczegółów, w innym twardy kontur podkreślony przez mocne plamy czerni. Zaskakuje też decyzja, by duch policjanta był przedstawiony diametralnie inną techniką, bez konturów, z ręcznie nakładanymi cieniami. Mimo starań kolorystów jego sylwetka mocno odcina się od pozostałej części kadru i wygląda obco.

"Planetary" miało być kolejną superbohaterską serią inną niż wszystkie. Po przeczytaniu pierwszego tomu polskiego wydania (czyli połowy oryginalnego) mogę co najwyżej stwierdzić, że jest niespójna, a wożenie bohaterów po całym świecie do niczego nie prowadzi. Ale być może to tylko taka rozgrzewka przed czymś większym. Tylko czym? Nie mam w zwyczaju wierzyć, że autor kryje przed nami coś niesamowitego, jeśli od początku nie daje ku temu żadnych znaków.

[Jarek Obważanek, 25.07.2008]

"Planetary" tom 1: "Dookoła świata i inne opowiadania" cz.1
Tytuł oryginału: All Over the World and Other Stories
Scenariusz: Warren Ellis
Rysunki: John Cassaday
Kolory: Laura Depuy, David Baron, WildStorm FX
Tłumaczenie: Krzysztof Uliszewski
Wydawca: Manzoku
Data wydania: 03.2008
Wydawca oryginału: DC Comics - WildStorm
Data wydania oryginału: 2000
Liczba stron: 80
Format: 17 x 26 cm
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
Dystrybucja: księgarnie
Cena: 22,90 zł

Poglądy wyrażane w recenzjach są osobistymi odczuciami ich autora i nie powinny być uznawane za prawdy objawione.

WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa