RECENZJE

"Suppli" tom 1

Mari Okazaki zarysowała w "Suppli" typową dla wyścigu szczurów sytuację, w której osoby pochłonięte pracą tracą z pola widzenia inne aspekty życia. Ceną za udział w pogoni jest permanentne uczucie niespełnienia i doskwierająca samotność. Takie wnioski nasuwają się same w trakcie lektury tego komiksu, chociaż daleki jest on od nachalnego moralizatorstwa.

Dla Minami praca jest najważniejsza. Tak ważna, że z powodu ciągłego przesiadywania w biurze rozstaje się z nią jej wieloletni partner. Zresztą nic nie wskazywało na to, by byli ze sobą szczęśliwi. Mało tego - trudno wskazać cokolwiek, co by sprawiało Minami radość. Powtarza sobie czasem: "Cieszę się, że mam pracę." Ale mówi tak, żeby się oszukać. Żeby nie myśleć o tym, jak bardzo jest samotna i pogubiona

Minami pracuje w dużej agencji reklamowej. Jest ambitna i usilnie stara się tworzyć projekty wyróżniające się na tle innych. Jednak zazwyczaj klienci nie doceniają jej artystycznych zapędów, szukając prostszego przekazu, z naciskiem na maksymalną ekspozycję ich produktu w czasie antenowym. Dziewczyna ciężko przeżywa porażki, ale wie, że nie może się poddać.

Jest wiecznie przemęczona, pracuje ponad siły, nie zdając sobie sprawy, że tym sposobem rujnuje sobie życie. To, że zostawił ją chłopak, niczego ją nie nauczyło. Nie uczy się na błędach własnych, a nawet na cudzych, za wzór obierając sobie pannę po czterdziestce. A przecież nie chce być samotna! Tylko dlaczego nie robi nic, by to zmienić?

Najwyraźniej brakuje jej ośrodka decyzyjnego. W ogóle nie walczy o swoje, każdy powiew wiatru powoduje zmianę kierunku, w którym dryfuje. Jest bardzo wrażliwa, może nawet zbyt wrażliwa. Nadmiernie przejmuje się wszelkimi uwagami na swój temat, łatwo ją zranić nawet jednym słowem. Charakter i zagubienie bohaterki autorka podkreśla prowadząc narrację wielotorowo. Takie podejście wzbogaca postać, chociaż jednocześnie może utrudniać lekturę.

Mari Okazaki rysuje bohaterów przesadnie wysmukłych, z mocno zarysowanymi, szpiczastymi podbródkami. Zgodnie z konwencją obok postaci nakreślonych w miarę realistycznie pojawiają się tu i ówdzie bardziej uproszczone czy trochę zdeformowane. Na tle innych, wciąż w Polsce nielicznych obyczajowych komiksów japońskich (takich jak "Mars" Fuyumi Soryo), w warstwie graficznej "Suppli"" wyróżnia się zastosowaniem tu i ówdzie oderwanych od przedstawiania akcji elementów bardziej abstrakcyjnych, takich jak poplątane torowiska, symbolizujące zagubienie bohaterki. W polskiej edycji drażnią miejscami przesadnie duże napisy, co jest poniekąd efektem zastosowania większego formatu, na który inni wydawcy mangi decydują się dość rzadko.

[Jarek Obważanek, 27.02.2008]

"Suppli" tom 1
Scenariusz: Mari Okazaki
Rysunki: Mari Okazaki
Tłumaczenie: Magdalena Tomaszewska-Bolałek
Wydawca: Hanami
Data wydania: 09.2007
Wydawca oryginału: Shodensha
Data wydania oryginału: 2004
Liczba stron: 224
Format: 15 x 21 cm
Oprawa: miękka
Papier: offsetowy Amber Preprint 100 g/m2
Druk: czarno-biały
Dystrybucja: księgarnie
Cena: 26,00 zł

Poglądy wyrażane w recenzjach są osobistymi odczuciami ich autora i nie powinny być uznawane za prawdy objawione.

WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa