RECENZJE

"Dobry Komiks" nr 6/2004: "Ultimate X-Men" nr 2

Cytat numeru: "Znasz Wolverine'a. Jeśli wstrzymuje się z egzekucją, to znaczy, że jest tam ktoś, kogo chce zaciągnąć do łóżka." [Magneto]

Millar nie stracił rozpędu i nadal ciekawie prowadzi przygody nowej wersji X-Men. Zeszyt zaczyna się od brutalnego ataku Wolverine'a na pozostałych członków grupy, a potem dochodzi do pierwszej walki podopiecznych Xaviera z podopiecznymi Magneto. Akcja zwalnia tylko przy końcu numeru, chociaż i w finale dzieje się kilka zaskakujących rzeczy.

Ale zanim dojdzie do bijatyki mamy naradę, w której pojawiają się pewne zatargi między X-Men. Magneto porwał córkę prezydenta USA, aby powstrzymać polowania Strażników, a Xavier oczywiście natychmiast decyduje się ją odbić. Nie podoba się to Storm, chociaż nie będzie ona ostatnią, która zwątpi w słuszność metod profesora. W końcu dochodzi do walki i na pierwszy plan wychodzi nowy, a przy okazji najmłodszy X-Men - Iceman, którego widoczna bezradność w obliczu nietypowych sytuacji zwróciła moją uwagę (i setnie mnie ubawiła). Trudno też nie zauważyć nowego, palącego Dunhille Toada, który skacze sobie tu i tam. Kolejnym ciekawym patentem jest sposób, w jaki Millar zrobił z Hanka McCoya niebieskiego futrzaka.

Trzeba przyznać, że przy całej umowności i bajkowości przygód X-Men są oni w tej serii całkiem realistyczni i barwni. Bohaterowie mają kryzysy, wątpliwości, zadają dość sensowne pytania i ogólnie prowadzą między sobą ciekawe, żywe dialogi. Trudno tu znaleźć jakieś luki w fabule, a gdy na mojej twarzy pojawiał się chociaż drobny uśmieszek politowania, natychmiast znajdował się bohater, który miał podobne zdanie, co ja. Cieszy to, że X-Men nie są zgranymi, fajnymi harcerzykami, tylko zbiorowiskiem przypadkowych osób, które w dodatku nie zawsze radzą sobie z darami, dzięki którym są inni, od zwykłych, nienawidzących ich ludzi. Nie jest to jakieś wybitne, epokowe dzieło, ale wśród rozrywkowych, kolorowych pozycji skierowanych do młodzieży na pewno się wyróżnia. A zakończenie każe niecierpliwie wyczekiwać kolejnego epizodu.

[Jarek Obważanek]

Scenariusz: Mark Millar
Szkic: Andy Kubert
Tusz: Art Thibert
Kolory: Richard Isanove
Tłumaczenie: Krzysztof Papliński
Wydawca: Axel Springer Polska
Data wydania: 2.07.2004
Wydawca oryginału: Marvel Comics
Data wydania oryginału: 2001
Liczba stron: 48
Format: 17 x 26 cm
Oprawa: miękka
Papier: kredowy cienki
Druk: kolorowy
Dystrybucja: kioski
Cena: 4,90 zł

Poglądy wyrażane w recenzjach są osobistymi odczuciami ich autora i nie powinny być uznawane za prawdy objawione.

WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa