"Jak powstaje manga" tom 7: "Mangowe ślicznotki"
|
|
|
Ten tom będzie dobrą pomocą dla osób, które sporo o rysowaniu już wiedzą, np.
dzięki pracy z poprzednimi częściami vademecum. Podręcznik może być przydatny
dla każdego, jeśli pominąć sporą część uwag na temat głowy. Są one bowiem skierowane
raczej do przyszłych rysowników mangi shojo i nie maja specjalnego związku z
rzeczywistością. Ogromne oczy, absurdalne rysowanie czoła, dziwaczne uproszczenia.
Jednak dalsza część podręcznika jest zdecydowanie bardziej przydatna nawet dla
przyszłych twórców komiksów realistycznych. Rad na temat proporcji ciała jest
bardzo niewiele, dlatego w podręcznik ten powinni zaopatrzyć się raczej rysownicy
już w miarę w tym temacie zorientowani. Autor pokazuje jak wyrazić wdzięk ruchów,
jak powinny zachowywać się włosy czy piersi (tu jednak zapomniał najwyraźniej
o kobiecie leżącej). Bardzo dużo miejsca poświecono różnego rodzaju ubraniom:
od bielizny, przez strój króliczka do kimona. Są też rady na temat rysowania
okularów czy nakryć głowy. Nie zabrakło ślicznotek w kąpieli czy podczas snu.
Podręcznik zamyka rozdział o kobietach-kotach, wiewiórkach czy nietoperzach oraz
postaciach bardziej znanych: syrenach czy elfach. Poruszono też bardziej prozaiczne
problemy z dziedziny fantastyki, jak chociażby peleryny. Nie zabrakło cyborgów
i pancerzy bojowych. W sumie kawał przydatnej ściągawki do rysowania postaci
kobiecych. Część bardzo konkretnych rad (takich, jak sposób rysowania pary) może
nie być zbyt przydatna, ale zawsze może stanowić jakiś punkt wyjścia do własnych
prób uzyskania odpowiedniego efektu.
[Jarek Obważanek]
Tłumaczenie: Martyna Taniguchi, Aleksandra Watanuki
Wydawca: Waneko
Liczba stron: 132
Format: B5
Oprawa: miękka z zakładkami
Papier: matowy
Druk: czarno-biały
Cena: 27,00 zł
|
Poglądy wyrażane w recenzjach są osobistymi odczuciami ich autora i nie
powinny być uznawane za prawdy objawione.