"Salut bohaterom" tom 1
Komiks "J-32", znany wcześniej z łamów "AQQ" i z serwisu Komiks On-Line, pojawił się w albumie pod tytułem "Salut bohaterom". Bardziej to mylące, niż potrzebne, ale trudno zabraniać autorom takich zmian. Album skierowany został głównie do kolekcjonerów preferujących papier, bo jego zawartość można poznać w Internecie. Również cena została ustalona na poziomie, który przeciętnego czytelnika raczej odstraszy. Ten komiks to parodia "Gwiezdnych wojen" i "Stawki większej niż życie", chociaż nie tylko. Poza kopiami Klossa, Vadera i wielu rebeliantów, pojawiają się też wątki z innych źródeł, np. postać Aegirsona (w domyśle Thorgala). Chociaż właściwie nie śmiałem się czytając ten komiks, to dobrych pomysłów w nim nie brakuje. Oto na przykład kopia Vadera nazywa się Graf Herman Wolfram a jego maska upodobniona jest do twarzy - wyraźnie widać po wyrazie maski czy Wolfram uśmiecha się czy smuci. Niejedna scena czy postać wydaje się dziwnie znajoma, chociaż nie mamy do czynienia z dokładnymi kopiami. Han Solo na przykład został przedstawiony jako postać znacznie starsza od pierwowzoru i to w okularach - przypomina raczej doktora Indianę Jonesa. Znaleźć można nawet postacie historyczne, takie jak na przykład Tony Halik. Ozga powrócił do stylu nieco mniej starannego, ale za to żywszego, niż w "Quo vadis". Swobodnie różnicuje kreskę, cały komiks sprawia ważenie stworzonego szybko i bez wysiłku. To jednak nie do końca musi być zaletą, gdyż miejscami rysunki wyglądają trochę niechlujnie. Widać dobrze profesjonalizm i duże umiejętności autora, który prezentuje łatwo galerię rozpoznawalnych, realistycznie przedstawionych postaci. Nie ma on problemów ani z podobieństwem, ani z proporcjami. Łatwo oddaje emocje i swobodnie łączy konwencję s.f. z innymi. [Jarek Obważanek] Scenariusz: Zeke |
Poglądy wyrażane w recenzjach są osobistymi odczuciami ich autora i nie powinny być uznawane za prawdy objawione.