RECENZJE

"Mega Komiks" nr 3/2002: "Ninja Boy" nr 1

Długo zapowiadana sześcioczęściowa miniseria wreszcie ujrzała światło dzienne. To niewymagająca, lekka, pogodna historyjka w realiach dawnej Japonii. Głównym bohaterem (czyli Ninja Boy'em) jest Naiko, trenujący pod okiem dziadka wraz z dwoma braćmi. Naiko jest młody, pomysłowy i mocny w gębie. Wkrótce mały ninja dostaje swoje pierwsze samodzielne zadanie. To, co autorzy prezentują jako Japonię sprzed kilku wieków nie przekonuje mnie - dziewczyna w mini, mężczyzna w koszulce. W odróżnieniu od Usagiego, Ninja Boy nie ma za zadanie przedstawiać wiernie realia, a jedynie zabawiać czytelnika. W efekcie otrzymujemy lekką i prostą historię ze sporą ilością bijatyk. Znać nie trzeba, ale przeczytać nie zaszkodzi.

Przegięcia anatomiczne stosowane przez Bagey'a są niczym przy tych, które stosuje Ale Garza. Ogromne buły mięśni na niezwykle chudych nogach to jeden z przykładów. Widać wpływy Toriyamy (np. szpiczasty nos Naiko), są też absurdalne usta, które znamy z "Universe". Jednak to wszystko jest znośne, widać że rysownik ma konkretny, wypracowany styl, który konsekwentnie i z dużą swobodą stosuje. Denerwują mnie jedynie komputerowe rozmazania - a to dla nadania dodatkowej prędkości, a to dla pogłębienia przestrzeni. Te zabiegi uważam za bezsensowne i niepotrzebne. Kolorystyka słodka, typowo amerykańska, podobna jak w "Ultimate Spider-Manie".

[Jarek Obważanek]

Scenariusz: Allen Warner i Ale Garza
Rysunki: Ale Garza i Dan Norton
Kolory: Guy Major
Tłumaczenie: ?
Wydawca: Fun Media
Liczba stron: 32
Format: B5
Oprawa: miękka
Papier: błyszczący
Druk: kolor
Cena: 5,90 zł

Poglądy wyrażane w recenzjach są osobistymi odczuciami ich autora i nie powinny być uznawane za prawdy objawione.

WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa