"Ultimate Spider-Man" nr 4/2002
|
|
|
W tym zeszycie jest zadziwiająco dużo wydarzeń. Peter zaczyna brać udział
w walkach za pieniądze, by wspomóc opiekunów. Jednocześnie ciągle dochodzi
do spięć między nim a Flashem. W tej wersji znakomicie zostało przedstawione
pochodzenie stroju Spider-mana. Na początku na ringu pojawia się ubrany
w przerobioną kominiarkę i zwykłe ciuchy. Peter wyraźnie ignoruje lecącą
na niego Mary Jane z powodu zafascynowania swoimi nowymi umiejętnościami.
Jeden z ich dialogów pod wpływem Big Cyca ma oddźwięk zupełnie inny od
zamierzonego:
MJ: Więc odrobimy razem geometrię w poniedziałek, czy...?
Peter: Chcesz to zrobić ze mną?
Parker nie nosi już okularów, tak więc skończyły się rysowane od cyrkla
oprawki. Za to w tym zeszycie drażni mnie powielanie tych samych rysunków
z innymi tekstami albo nawet ze zmienionymi fragmentami. Zupełnie nie
rozumiem dlaczego okładka polskiego wydania numeru 3 ma okładkę amerykańskiego
numeru 4.
Seria nadal przyjemnie się rozwija i kończy w dość mocnym momencie.
[Jarek Obważanek]
Scenariusz: Bill Jemas, Brian Michael Bendis
Rysunki: Mark Bagley (szkic), Art Thibert (tusz)
Wydawca: Fun Media
24 strony, format B5, miękka oprawa, papier półmatowy, kolor
Cena: 4,50 zł
|
Poglądy wyrażane w recenzjach są osobistymi odczuciami ich autora i nie
powinny być uznawane za prawdy objawione.