RECENZJE

"Lanfeust z Troy" tom 4 "Odsiecz z Eckmul"

Na pokładzie statku zmierzającego do Culhaig baron Bugrenne poznaje C'ian i zamierza się z nią ożenić. Jak łatwo się domyślić, ten pomysł nie podoba się Lanfeustowi i wdaje się on w krwawą walkę ze strażą barona.

Akcja tej historii fantasy jest wartka i ciekawa. Bohaterowie szukając barona Or Azur wpadają w przeróżne tarapaty. Humoru w historii jak zwykle nie brakuje i to w różnych odmianach, od niewinnych żarcików do czarnego humoru. Lanfeust parodiuje Zorro wycinając znak L na ubraniu barona. Mamy również do czynienia z wydarzeniami dramatycznymi. Hebius uwalnia się spod czaru, Lanfeust traci w walce różne kończyny. Potyczki są niezwykle krwawe i główna w tym zasługa Hebiusa, który w jednym miejscu wspomina swojego dziada Tetrama, bohatera serii "Trolle z Troy".

Rysunki Tarquina są realistyczne, choć delikatnie groteskowe. Zachwyca bogactwo detali oraz żywe tło. Również kolorystycznie komiks wygląda znakomicie.

Świetna rozrywka.

[Jarek Obważanek]

Scenariusz: Scotch Arleston
Rysunki: Didier Tarquin
Wydawca: Egmont Polska
48 stron, format A4, miękka oprawa, papier błyszczący, kolor
Cena: 17,90 zł

Poglądy wyrażane w recenzjach są osobistymi odczuciami ich autora i nie powinny być uznawane za prawdy objawione.

WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa