MFK 2002

"Wróg czuwa" - ogłosił Kołodziejczak

Na początku spotkania z redakcją "Świata Komiksu" i Klubu Świata Komiksu (będącą przy okazji również redakcją Klubu Mangi) Tomek Kołodziejczak stwierdził z przykrością, że znowu organizatorzy nie postarali się o żadnego prowadzącego do rozmowy z nim. Próbował zachęcić mnie oraz Nurka, ale żaden z nas nie dał się skusić. Doszedłem do wniosku, że Tomek doskonale poradzi sobie sam. I tak dokładnie było. Redakcja była w pełnym składzie, tzn. oprócz Kołodziejczaka byli również Artur Szrejter oraz Dorota Leszczyńska - jednak oni nie udzielali się za bardzo. Tomek mówił dużo i długo, zgodnie z tym co lubi robić.

Na początku oczywiście musiał wytłumaczyć się z fatalnego przekładu "Powrotu Mrocznego Rycerza". Stwierdził, że na przygotowanie tekstu mieli trzy tygodnie, co oczywiście w żaden sposób ich nie tłumaczy. Zapewnił, że przy dodruku (czyli za rok lub nawet dwa lata) tekst zostanie poprawiony.

Następnie dużo mówił na temat Klasyki Polskiego Komiksu. Zapewnił, że będzie kontynuował wydawanie komiksów Baranowskiego (będzie jednak musiał zlecić Jarkowi Składankowi ich wyczyszczenie, bo autor nie chce powtarzać "przygody" z poprawianiem Orient Mena). Będą też kolejne tomy Kleksa. Dokładnie nie wiadomo w jakiej formie pojawią się dalsze archiwalia Christy - Egmont rozważa pokazanie "Kajtka i Koka" lub różnych rzeczy zrealizowanych przez tego autora. Widocznie wygasły prawa Jupi Direct do "Kajka i Kokosza", gdyż już w styczniu Egmont ma rozpocząć wydawanie tej serii. Na początku ukaże się "Na wczasach". Na pytania o Wróblewskiego Kołodziejczak stwierdził, że są problemy z dogadaniem się ze spadkobiercami. Być może będzie kolejna archiwalna księga Tytusa, chociaż Tomek przedstawiał w czarnych barwach proces przygotowania pierwszej części.

Z nowości zachodnich padł tytuł "Ognie Askellu" Arlestona ("Lanfeust z Troy", "Trolle z Troy") i Mouriera ("Trolle z Troy"). "Incal" i "Megalex" (scen. Jodorowsky, rys. Beltran) pojawią się na początku roku 2003. Poza tym Tomek nic nie chciał mówić. Stwierdził, że minęły już czasy, gdy mógł publicznie snuć sobie luźne plany. Teraz "wróg czuwa" i chwalić się może jedynie tytułami, na które ma już umowy. A te będzie podpisywał na targach we Frankfurcie. Dodał, że będzie wznowienie przygód Pellisy. Na uwagi na temat jakości papieru odparł, że rozumie chęć posiadania wszystkiego na kredzie, jednak jest to za drogie. Pochwalił Mandragorę za dobrą poligrafię, jednak zwrócił uwagę na ceny, jakie ma to wydawnictwo (co ciekawe, ceny te nie odstraszają klientów).

Na pytanie jaka przyszłość czeka "Świat Komiksu" Dorota odpowiedziała "Świetlana." Kołodziejczak ogłosił, że wyniki sprzedaży odchudzonego pisma są zaskakująco dobre i przewyższają znacznie ostatnio notowaną sprzedaż magazynu grubego. Naczelny przyznał, że jest to magazyn reklamowy wydawcy, zupełnie taki sam, jak ukazujące się na zachodzie. Zapewnił, że będzie się w nim pojawiało dużo polaków.

[Jarek Obważanek]

WRAK.PL - Komiksowa Agencja Prasowa